Gołąb w potrzebie

Gołąb w potrzebie

W ostatnią sobotę został nam podrzucony pod opiekę gołąb pocztowy, który nie mógł z jakiegoś powodu latać. Ptaszek miał na sobie obrączkę identyfikacyjną, mimo odczytanych numerów nie udało się nam ustalić jego właściciela. Wiemy, że pochodził z oddziału PZHGP Kwisa, ale później został przekazany do sekcji Pieńsk. Schronisko nie jest przystosowane do opieki nad ptakami, ale nie było wyjścia – trzeba było zatroszczyć się o niego jak o „swojego” na czas poszukiwań właściciela i podjęcia kolejnych kroków. Ponieważ domu nie udało się ostatecznie ustalić, to poprosiliśmy o pomoc organizację Gruszętnik – gołębie w potrzebie , która nie odmówiła pomocy gołąbkowi 😊 Dziś ptaszek pojechał do Żar – do wolontariuszki Gruszętnika i wiemy, że teraz jest w odpowiednich rękach i otrzyma profesjonalną pomoc. Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w pomoc ptakowi: pracownikom schroniska, którzy karmili, poili i sprzątali nowemu podopiecznemu, Asi i Jej mamie za dom i opiekę tymczasową, Joli i Markowi za transport na tymczas, Sylwii za transport do Żar oraz wolontariusze Gruszętnika za przejęcie opieki nad potrzebującym zwierzakiem ❤️

Trzymajcie kciuki za ptaka i zapamiętajcie tą organizację, bo nigdy nie wiadomo kiedy jakiś paszek będzie potrzebował pomocy! A jeśli chcielibyście wspomóc działania tej fundacji, to obecnie trwa zbiórka na robaczki dla ptaszków 🙂