Smutna bajka o Rycerzu Czarku…
Czarek do tej pory mieszkał ze swoją właścicielką, która niestety robiła się coraz starsza aż zaniemogła całkiem. Leżała całe dnie w łóżku nie mogąc opiekować się ani sobą ani Czarkiem. Dobrzy ludzie dookoła bardzo chcieli jej pomóc w opiece nad nią i psem, lecz mały Rycerz nie rozumiał co się dzieje i wyganiał wszystkich warcząc i gryząc po nogach. Nie rozumiał, że nikt mu jego pańci nie odbierze, nie rozumiał, że wszyscy chcą im pomóc. Bronił swojej właścicielki jak tylko mógł. Frustracja w nim rosła, gdyż nie wychodził na spacery, a swoje potrzeby załatwiał w domu. Nie było innego wyjścia, Czarek musiał wrócić z nami. Staramy się zrobić wszystko co w naszej mocy, aby chociaż odrobinę nam zaufał. Wierzymy, że ta bajka będzie miała szczęśliwe zakończenie…
Przeczytajcie całą historię na:
Smutna bajka o rycerzu Czarku.